I czekam na moment, w którym minę cię na ulicy trzymając za rękę faceta, który naprawdę będzie mnie kochał, dla którego słowa 'na zawsze' coś znaczą. Czekam też na chwilę, w której po prostu usiądziemy na dachu i po opadłych emocjach wyjaśnimy sobie wszystko od początku, a potem każde z nas rozejdzie się w swoją stronę... Gdy będę mogła napisać do ciebie 'wpadaj na piwo' i nikt nie odbierze tego jako flirt. Po prostu raz w życiu zachowajmy się jak dorośli, i podajmy sobie dłonie. /esperer
|