-Dopiero teraz mi o tym mówisz?! -Wybacz słońce, wypadło mi z głowy- powiedziała, podając córce niebieską kopertę. Subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę Ci i nakopię! nosisz moje serce, maleńka. masz się nim dobrze opiekować. Przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze. Teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie. ; (((
|