Biegając na przerwie przed wuefem po całej szkole zaczepiałam znajomych prosząc o to by się podpisali lub coś narysowali na koszulce . Kiedy prosiłam którąś już z kolei koleżankę , wtrąciłeś ' Ja też mogę ? ' . Podałam Ci mazaka i powiedziałam ' Trzymaj ' . Narysowałeś coś na plecach tak , że nie mogłam tego dojrzeć . Poszłam do szatni , bo byłam ciekawa co tam narysowałeś . Zdjęłam koszulkę , zatkało mnie tak , że wypuściłam ją z rąk . Było tam serduszko z napisem NADAL KOCHAM . Gdy Cię później spotkałam zapytałam ' Poważnie ? ' , kiwnąłeś tylko potwierdzająco głową . Po chwili milczenia dodałeś ' Musimy pogadać ' . ' Spoko - odpowiedziałam - Napisz esa kiedy i gdzie ' . W końcu nie mam nic do stracenia - pomyślałam . | mysteryoflove
|