-cześć . powiedziałam lekko się rumieniąc - siema, jak tam? odparł . - wiesz, musze Ci coś powiedzieć, zbieram się do tego od początku roku. - taak? zpytał zdziwiony. jednak w tym samym momencie podbiegła do niego ta suuka. - kochanie chodź, musimy juz iść, obiecałeś zabrać mnie do kina. - Tak, tak już idziemy - powiedział i spoglądając na mnie odparł tylko, że pogadamy później bo jego piękność nie może przecież czekać. a ja ze łzami w oczach odparłam tylko słabe cześć, ponieważ tylko na tyle było mnie stać. / cocacandy_xdd
|