jestem zmęczony szefie. zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... codziennie... za dużo tego. to tak jakbym miał w głowie kawałki szkła. przez cały czas.
|