cz.3 -Hej skarbie,nie widziałem cię dziś rano przed lekcjami, czyżbyś znów zaspała.? -zapytał Rafał. -No niestety..-odpowiedział Monika. Rafał zbliżył się, dał jej buziaka w policzek i mocno przytulił , po krótkim czasie dodał: co powiesz na krótki wypad z domu.? Połazimy troch po mieście, zjemy coś . Co ty na to?-zaproponował . -No jasne, dziś dam radę. To o której po mnie wpadniesz.? - Będę przed 18.00.-Ok, będę czekać pożegnała się i wróciła do swojej klasy. Przesiedziała jeszcze 6 lekcji i wróciła do domu. -Hejka -przywitała się z domownikami. - O cześć Mona, siadaj obiad już podaję. -powiedziała mama... / terrorkaxxcs
|