Tu nie chodzi o zapomnienie. Nie chcę zapomnieć żadnej chwili spędzonej razem,żadnej kłótni . Nie wyobrażam sobie życia bez wspomnień,które razem utworzyliśmy .Nadają barwy snom i ukazują błędy, jakie popełniałam nieświadomie. Jednocześnie też sprawiają ból , kiedy przychodzą niespodziewanie i z intensywnością jak lawina śniegu.. Nigdy też nie zapomnę o nim. Jego błękitnych oczu,w które kochałam zatapiać się bez pamięci. Ust, które zasypywały mnie pocałunkami. Uśmiechu,który nadawał koloru najbardziej szarym dniom. I dotyku... Tak, to zdecydowanie zostanie w mojej pamięci na zawsze. Same wspomnienia nie są problemem. Największym utrapieniem jest uczucie, jakim darzę go od 10 miesięcy .
|