|
Robi mi malinkę na szyi, ja krzyczę a on śmieje się , gryząc mnie coraz mocniej, może to chore, ale ja to lubię, bo gdy on wyjeżdża nagrywać i nie widzę go jakiś czas, to te ślady na moim ciele są namacalnym dowodem na to,że był,że nie wymyśliłam sobie tego wszystkiego, bo wiesz mimo wszystko to ja boje się,że go stracę.
|