` Znowu przeklnę kręgosłup nim zasnę,
bo zamiast siedzieć prosto pochylam się nad miastem,
kumple wiedzą, że garbię się od zawsze,
bo noszę na barkach za duży bagaż doświadczeń,
czekam aż ktoś to przerwie,
ściskam garść lekarstw,
choć nie przełknąłem jeszcze poprzedniej. ` - Małpa - Ból.mp3
|