Tak sobie myślę, że na cholerę te wszystkie laski puszczają się po kątach, w szkolnych kiblach czy nie wiadomo gdzie, po co ubierają takie rzeczy, w których widać ich puszczalskie tyłki - ja rozumiem, że materiału zabrakło na tę kieckę, ale to mogła kurde inną poszukać. - po co kładą tyle tego gówna na twarz, przecież to i tak ich mordy nie zakryje. Przecież, nie ważne co by ze sobą zrobiły, my, naturalne dziewczyny, patrząc pod każdym względem, jesteśmy o niebo lepsze. Jakby na to nie patrzeć : byłyśmy, jesteśmy i będziemy górą zawsze. A takie pizdy, to mogą patrzeć i zbierać z podłogi zajebistość ociekającą z nas.
|