Tego wieczoru postanowiła to zakończyć raz na zawsze .. Miała dość jego codziennego widoku z długonogim rudzielcem,który miał w głowie mniej od jej psa.Miała dość braku akceptacji przez wszystko co się rusza .. Dość życia sterotypowej samotnej dziwaczki .. Sięgnęła po garść tabletek nasennych i każdą jedną popijała jednym łykiem wódki ..w tej chwili niczego nie czuła żadnej goryczy,smutku,samotności .. czuła zajebiste szczęście rozdzierające jej małe ciepłe serce kiedy wiedziała już,że to koniec.. To szczęście pochłonęło ją na zawsze kiedy zasnęła..zasnęła na zawsze szczęśliwa.. / koosmaty
|