telefon zaczął wibrować, wzięłam go do ręki z nadzieją odmawiając modlitwy by to był esemes od niego. i chuj, kurwa, ja jebie i pierdole czytając 'może trudno w to uwierzyć ale to prawda. zagraj o nagrody ..'. telefon walnął o ścianę. mam dość tego zdradzieckiego urządzenia.
|