-Pograjmy w serce i krzyżyk, ja jestem krzyżyk. -zaproponował kilka miesięcy po zerwaniu. -Ale chwila, jak to serce? -z zakłopotaniem zapytałam. -To ja postawiłem nad nami krzyżyk, a Ty wciąż mnie kochałaś swoim sercem, przegrałaś, to może teraz by Ci się udało./retrospekcyjna
|