kiedy zrozumiałam, że to coś ważnego.? wtedy, gdy mnie zdenerwowała tak, że nie miałam ochoty z Nią rozmawiać. a potem napisała 'przepraszam za wszystko.' i kiedy powiedziałam, że nie mam ochoty rozmawiać nie pisała. nie obraziła się - zrozumiała. na drugi dzień czekałam, aż napisze, spoglądając na telefon. czytając treść sms'a ' wiesz ciężko mi jest nie rozmawiać z Tobą, ciężko, gdy nie piszesz, nie odzywasz się.' uśmiechnęłam się do siebie, bo zrozumiałam, że komuś na mnie zależy. a najważniejszy jest fakt, że umie przyznać się do błędu i przeprosić. bo to chyba właśnie na tym polega przyjaźń.
|