Tak , kocham tą spontaniczność moich przyjaciół którzy nagle , w najmniej oczekiwanym momencie wpadają do mnie całą ekipą na czele z moim chłopakiem i oznajmują mi że w ferie mamy zarezerwowany wyjazd do Holandii. A ja ? a ja nie mogę nic zrobić , bo wszystko już zorganizowali i nawet moi rodzice załatwiają już nam bilety. I normalnie byłabym zdolna ich zabić , ale za bardzo podjarałam się tą wiadomością , to kolejna okazja spędzenia kilku dni razem , tylko i wyłącznie w tym groniem a poza tym to ostatni 'niepełnoletni' wyjazd bez staruszków no i przecież to Amsterdam - i niech joint zapłonie / nacpanaaa
|