był poniedziałek . w szkole totalna porażka , 3 gały . w domu opierdol właściwie nie wiem za co . komp mi nawalił . pogoda była chujowa . do mojego pokoju wszedł tata i rzucił mi na łóżko krówki . usiadłam na łóżku i odwinełam pierwszą z brzegu krówkę a na papierku był napis . '' Nienawidzę poniedziałków'' mimowonie się uśmiechnełam . To była najmilsza rzecz w tym dniu ./zakazanaax3
|