Siedziała wyprostowana na krześle , z dłońmi położonymi na udach . Nie mogła się poruszyć . Stosy chusteczek higienicznych poplamionych rozmazanym makijażem , przykrywały zawartość torebki , wysypaną na blat stolika , na którym stał monitor . Sama torebka leżała na podłodze , przygnieciona nogą krzesła , na którym siedziała . Czuła pieczenie oczu i słoność łez spływających na wargi .
|