a jutro po matmie znów rzucimy znajome 'to teraz na infoorrmatyykę do pana M!', zakręcimy tyłkiem i ruszymy schodami na górę z uśmiechem, wspominając o 'złym dotyku' o którym wspomniał owy nauczyciel, kiedy koleżanka chciała podać Mu rękę czy o tym jak skarcił Nas za opowiadanie o tym jak podobno pani od biologii zwróciła koledze uwagę na to, że zamiast w oczy patrzy Jej w biust.
|