Był sylwester siedziałyśmy u Ciebie. Poznałyśmy Cię właśnie dziś . Wypiłyśmy piwo ktoś zapukał do drzwi. To twój tata . Zapomniałyśmy że był na górze u sąsiada. Wrzuciłyśmy puste butelki do szafki . Wszedł twój tata . Od razu zapytał ; CO TO STUKAŁO . Ty od razu powiedziałaś że nic że tylko mu się wydawało . Wyszedł aby z powrotem pójść do sąsiada . My wrzuciłyśmy butelki do torebek. Na naszego pecha stał on pod drzwiami . Wszedł i powiedział dobra mówcie co to teraz brzęczało . Wyjmujcie tego szampana . Ty powiedziałaś dobra tato to tylko szampan. Podeszłam aby go wyjąć jednak w torebce były tez piwa , gdybym wyjęła brzdękły by też inne butelki . Powiedziałam że tu go nie ma . Twój tata pokiwał palcem i poszedł. My wzięłyśmy torby i poszłyśmy na dwór. Tak blisko przypału . JEDNAK GŁUPI TO ZAWSZE MA SZCZĘŚCIE ; ))
|