szedł ten cwaniak z grupą swoich kumpli . widziałam byli po kreskach białych . ta sztuczność , pewność siebie , podkrążone oczy i uśmiech na twarzy . siedziałam z Przyjacielem . zauważył . -ee kolo weź wstań . -powiedział zaraz do przyjaciele . -zostaw Go kurwa w spokoju -powiedziałam wkurwionym głosem . -kurwa to Jego matka . -powiedział a reszta zaczęła się śmiać . 'jebany frajer , przegiął ' , pomyślałam . -jakbyś kurwa nie wiedział , Jego Mama miała wypadek . i jakbyś nie wiedział to była Twoja Ciocia . i jakbyś do cholery nie wiedział , dziś jest 3 rocznica Jej śmierci . -powiedziałam , powstrzymując łzy . zgłupiał . zrobiło Mu się cholernie głupio . otarł łzę i poszedł . taa , nawet jeśli , ktoś jest cwaniakiem z zewnątrz , może być wrażliwym w wewnątrz .
|