Część 17 ... -Muszę już lecieć późna pora. -Powiedział brunet. Spojrzałam na zegarek rzeczywiście dochodziła 1 w nocy . -No tak ucieknij znowu .Nie zostaw mi swojego numeru ani żadnego innego kontaktu do siebie bo po co... pomyślałam sobie w myślach. - Więc do zobaczenia , na pewno do zobaczenia. - Powiedział stojąc już na przed pokoju. Spojrzałam na niego i od razu tego pożałowałam . Zrobiło mi się bardzo słabo i opadłam na podłogę wyłożoną złotymi kafelkami...CDN
|