usiadła na parapecie . owinęła się kocem i wzięła butelkę szampana . patrząc przez okno w rozświetlone fajerwerkami niebo , myślała. bardzo długo myślała. przypominała sobie wszystkie chwile spędzone razem z nim. chociaż było ich niewiele i tak za tym tęskniła . mogła godzinami z nim rozmawiać . koniec roku to odpowiedni moment na wspominanie . uroniła parę łez , popijając szampanem . postanowiła , że w tym nowym roku zrobi wszystko , żeby jej życie ułożyło się z nim , jak puzzle ! / okruchyszczescia .
|