Faceci ? Wszyscy są kurwa tacy sami. Przecież same o tym wiecie prawda ? Pamiętacie początek związku ? Najpierw ich kręcicie jesteście razem, Wszystko pięknie, ładnie, bosko . Kwiatki, pocałunki, codzienne spotkanie, czułe sms'y. Byli tacy czuli, mówili jak bardzo nas kochają, jak cholernie im zależy na nas a nie na sexie i jak nie chcą nas stracić. Środek związku ? Oj, nie było już tak kolorowo. Prawda drogie Panie ? Pierwsze kłótnie, sprzeczki, podejrzewania o zdradę, wypominają swojej drugiej połowie błędy, czyli nam, niechęć spotykania się i namowy seksualne. Koniec związku ? Kompletna porażka. Na tym etapie dla nich liczył się tylko sex, sex, sex i jeszcze raz SEX !!! A później ? Później to jest tylko ból, cierpienie i łzy. Dlatego wszystko pękło jak bańka mydlana. Więc po co pierdolicie farmazony, że nie zależy wam na dupie i cyckach, że inne was wcale nie obchodzą ? Ja jebie, wasza natura jest jakaś popierdolona. Spierdalać na tego waszego Marsa i nie wracać . . ! Kupimy wam nawet bilet w jedną stronę oczywiście !
|