jem frytki z gara, bo mojej szanownej osobie nie chce się przekładać ich na talerz (zbyt duży wysiłek), piję soczek z czarnego bzu, który wlany był do jakże interesującej butelki z napisem SPIRITUS 95% , i mam na wszystko wyjebane :) `/ itstoogoodtbetrue
|