W szkole , na osiedlu miała opinię mocnej , silnej , takiej która ma na wszystko i na wszystkich wyjebane.
Lecz gdy wracała do domu była zupełnie inna .. zamykała się w swoim pokoju , a łzy same leciały jej po twarzy . Jej pokój był jedynym miejscem gdzie mogła pokazać jaka jest naprawde. A jaka była naprawde ? . Była cholernie wrażliwa . Chciała tylko być zrozumiana , potrzebowała trochę miłości i ciepła... i była pewna, że pokochałaby pierwszą osobę, które bez żadnego powodu, bez żadnych wyjaśnień podeszłaby do niej i ją przytuliła .
|