Znasz to uczucie, kiedy siedzisz w ostatniej ławce i możesz bezkarnie na niego spoglądać myśląc "mam wyjebane"? Jeśli tak, to pewnie wiesz też jakie to uczucie, kiedy on się odwróci i na chwilę Wasze wzroki się spotkają, a Ty po prostu uświadamiasz sobie, że oszukujesz samą siebie. /hasacz1
|