. Może po prostu się znudziłam. Znów słyszę jak dzwoni moja komórka i to znów jesteś Ty. Dzwonisz już 9 raz, a ja wciąż się rozłączam. W końcu muszę odebrać i znów powiedzieć, żebyś przestał mnie nękać, że nas już nie ma. Nigdy nas nie było. Jednak w porywie tych cholernych emocji odbieram. Płaczesz. Pierwszy raz słyszę jak płaczesz. Jak wylewasz morze łez, tylko po to, by powiedzieć mi, że w końcu zrozumiałeś. że zrozumiałeś, że jesteś dla mnie nikim. Nie mogłam tego słuchać. Wzbierało mi się na płacz. Tak. Teraz i ja zaczynałam płakać. Czułam, jak łzy spływają po moich policzkach. Płakałam razem z Tobą. Poczułam się strasznie. Boże, doprowadziłam Ciebie do takiego stanu. Byłam podła. Jak mogłam? Wiedziałam, że dalej Go kocham. Tak. Kocham Cie! Teraz krzyczę do słuchawki, jak bardzo Cie kurwa kocham. Że tak naprawdę nigdy nie przestałam. Że tylko udawałam, że już mnie nie obchodzisz. Płaczemy oboje. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz płakałam, ale to mi pomogło. Ulżyło mi ..
|