Umówmy się, że jak już dorośniesz zgłoś się do mnie- adres znasz. Bo wiesz, ja po prostu nie mam ochoty być świadkiem twoich młodzieńczych wyskoków, nie chcę płakać przez Twoją głupotę i nie mam zamiaru po raz kolejny sklejać serca.. No sorry. / rozkmiiniaj
|