fakt. płatki śniegu napie_dalają w moje okno a ja siedzę na parapecie z kubkiem gorącej herbaty. zastanawiam się nad życiem i stwierdzam, że jest piękne, po czym sięgam po pamiętnik i wyrywam wszystkie kartki, na których było zapisane twoje imię. i wiesz co k_rwa ? nie została ani jedna strona. nieźle musiałeś mi spie_dolić życie.
|