Żyjemy bez celu,
Idziemy,nie wiedząc dokąd,
Prosimy o to,co niemożliwe,
Wierzymy w to, co nie istnieje,
Patrzymy na to,co jest kłamstwem,
Kochamy to, co uczucia nie odwzajemnia,
Żyjemy by umrzeć,
A jednak wstając każdego ranka,
Patrzymy przez okno na wschodzące słońce,
I uśmiechamy się na ten świat przeciwieństw,
Mówiąc sobie, że dziś właśnie
Będzie piękny dzień.
|