Moim życiem rządzi jeden beznadziejny schemat.
Bo zawsze jest tak:
1. Jest normalne, najzwyczajniej.Wręcz nudno.
2. Poznaje kogoś. Ewentualnie dostrzegam coś nowego w znajomym mi facecie.
3. Zakochuje się.
4. Jestem szczęśliwa.
5. Wszystko się świetnie układa. Zaczynam sobie robić nadzieje na przyszłość.
6. I nagle: TRACH.... wszystko się rozpada. On ma mnie gdzieś. Rzuca mnie. Gardzi mną.
7. Jestem wściekła i zrozpaczona.
8. Próbuje popełnić samobójstwo.
9. Nadal żyję, ale wyżyłam się już na sowim ciele. Emocje opadły.
10.Jakoś zaczynam dochodzić do siebie. I znowu jestem w punkcie 1.
|