Powitajcie więc nową mnie- dziewczynę, która będzie brała problemy na swe barki, niezależnie od ich ciężaru. Tą, która da sobie z nimi radę, nawet jeśli miałyby trwać całą wieczność. Teraz dla niej wieczność jest niczym, w porównaniu z tym, co sobie zafundowała, czekając na jego głupie 'cześć'.
|