miała zły dzień, wiele kłopotliwych spraw na głowie, chodziła z przyjaciółkami po mieście, miała już wracać do domu, gdy zobaczyła paczkę chłopaków, chciała sobie poprawić humor widząc jakieś ciacho więc z ciekawości zaciągnęła kumpelki do galerii do której weszli, za chwile dziewczyny powiedziały jej, że on tam jest, no i stało się, minęli się, on zdziwiony na jej widok, uśmiechnął się do niej tak, że jej serce zabiło mocniej i dostała skurczu żołądka, dla niego to było nic, a dla niej to coś o czym nie mogła przestać myśleć przez najbliższe parę godzin i jak zwykle nie mogła się powstrzymać - napisała do niego kolejny raz.. i znowu zaczyna się historia, która lada moment się skończy i nie będzie pozwalała jej zasnąć, przez łzy...
|