Ona: Włosy koloru ciemnego brązu. Niebieskie oczy, które kiedys sie smiały. Dłonie, które chcą jego dłoni. Zranione serce które kocha i chce byc kochane. Smutne oczy w których drzemie nadzieja. Lecz jak długo?
On: Wysoki brunet. Zielone oczy, niegdyś w nia wpatrzone. W tych oczach kiedys byla nadzieja. Dłonie które czekały na dotyk jej dłoni. Zranione serce które czekało na jej miłość. Czekało. Ale czekać przestało.
Oni; niegdyś zakochani, wpatrzeni w siebie. choc nie do konca pewni wzajemnych uczuć. kiedys w rytm piosenki roztanczeni, szczesliwi. dzis kazde szuka szczescia osobno. choc jedno z nich ciagle kocha i czeka.
|