wczoraj na wuefie mocno uderzyłam się w rękę, a dzisiaj przyszłam z obandażowaną dłonią. dopiero kiedy przypadkiem, naprawdę przypadkiem na Ciebie wpadłam to zauważyłeś. była dokładnie 12;41. zapytałeś co mi się stało. wcześniej nie spojrzałeś w moją stronę, nie rzuciłeś banalnego ' cześć '. czy tak zachowuje się chłopak, któremu zależy ? może za szybko wybiegłam w przyszłość. pomyliłam się myśląc, że coś dla Ciebie znaczę.
|