I dopiero teraz zrozumiała jaka była głupia i obojętna na jego kłamstwa. Teraz przejrzała, spadły jej klapki z oczu i wszystko ujrzała z realnej strony. Wtedy była zbyt słaba i zaślepiona, nie słuchała innym życzliwych ludzi, którzy mówili jej jak jest, jakie jest życie, jaki On jest. // dafitt
|