Ona krzyczała : - proszę nie odchodź!
Płakała : - błagam zostań ze mną!
Mówiła : - Kocham Cię - jesteś moim sercem Szeptała : - umrę ... bo nie da się żyć bez serca!
On : - spojrzał na nią z uśmiechem, po czym odwrócił sie i odszedł ... Po dwóch dniach przeczytał na klepsydrze: ''Ona krzyczała, - ale on nie zwracał na nią uwagi. Płakała, - ale on nie widział jej łez. Mówiła, - ale on nie słyszał. Szeptała, - ale on odwrócił się i odszedł ... Umarła, - bo stwierdzono brak serca..'' Wtedy w Jego oczach pojawiły sie łzy. Krzyczał : - przepraszam!!!.
Płakał : - proszę wróć.!!
Mówił : - naprawię to wszystko, obiecuję!!. Szeptał : - tylko wróć, proszę.!! Ale było już za późno... Jej już nie było ... Ona go nie słyszała..
|