Zostawiłaś setki wspomnień,wciąż do nich wracam tu jesteśmy już osobno lecz chciałbym wrócić znów,chciałbym Cię mieć na własność,jak było dawniej,a te wszystkie złe decyzję wrzucić gdzieś w wyobraźnie.Nie jestem sobą od tamtego czasu,wierz mi,to już nie gra i już nie jesteśmy dziećmi..skoro coś mówi serce a co innego rozum.Patrz,To nie serial z Tv tylko koniec naszych kłopotów,tych nie pewności które rozrywają spokój,chcę być z Tobą tak blisko jak ostatniego roku,jak najdalej od kłopotów,bliżej tych słonecznych dni,coś jak nieskończony sen-w którym tylko Ja i Ty.Wiesz,czasem tak myślę że to może jakaś próba ? Zgubiłem coś i cały czas tego szukam.Ty byłaś tu pierwsza i zaznaczyłaś miejsce,prowadzić Cię do gwiazd to jest moim szczęściem.
|