i w sumie nie mam nic konkretnego do powiedzenia. no może pomijając fakt, że podpisałabym cyrograf z diabłem gdyby obiecał mi, że bliżej nieokreślony ktoś spojrzy mi głęboko w oczy i powie 'kocham Cię'. uwierzę w to i będziemy żyli długo i szczęśliwie. noo, do momentu kiedy przyjdzie zapłacić za szczęście i oddać dusze diabłu.
|