Teraz śpij,by jutro obudzić się z tymi gwiazdami zaplątanymi we włosach i tym gorącym spojrzeniem szarych oczu,które pokochałam tyle lat temu...nic się nie zmieniło...rano,jak zwykle włożysz mi do ręki kubek gorącej kawy a gwiazdy rozsypią się na poduszce...jak zawsze.Kochamy się już tyle lat...wtedy też była jesień i te gwiazdy...KC
|