siadła na zroszonej trawie z butelką wina w ręku . Łzy z coraz większym impetem leciały po policzku . Patrząc na niebo krzyczała jak bardzo ją wkurza tą obojętnością a z drugiej strony jak bardzo go pragnie i kocha . Nie mogła odczuć co czuje w sercu . Czy pustkę czy coś innego ./ nikoretka
|