Nienawidzę stanu kiedy nie potrafię zebrać myśli i podjąć racjonalnych decyzji.
Chcę czegoś więcej? Sama nie wiem. Może odrobinę, ale Ty nie wiesz co to takiego. Czas to w końcu głośno powiedzieć, zrobić coś z tym stanem niewiedzy, nieobecności. Z miłą chęcią wpuściłam Cię do mojego życia, zapomniałam tylko powiedzieć dlaczego to zrobiłam. Może teraz dlatego jest nam tak ciężko się ze sobą dogadać?
|