wieczorem leżąc na łóżku ze słuchawkami w uszach , otwieram w telefonie Twoje zdjęcie i wpatrując się w nie myślę o tym , jak to by było przytulać się do Ciebie kiedy zechcę , całować Cię kiedy tylko przyjdzie mi na to ochota i bez skrupułów wpatrywać się w twoje cudowne brązowe oczy . jebana wyobraźnia , która nigdy nie będzie jawą .
|