W toksycznym związku trwająca.. wciąż bita,poniżana, łzami zalana lęki swe chowała do szuflady gdy przychodził serce stawało jej w gardle...olbrzymi strach w oczach zasłaniał całe ciepło jakie kiedyś miała...Cały czas kontrolowana... Skurwiel.. ale ona go kochała. /LadyCoco
|