Przepraszam Cię za to co zrobiłam, wiem, że przegięłam. Ale pomyśl jak się musiałam poczuć, jak wczoraj szłam a ty od razu czy mam zadzwonić, ani się nie przywitałeś ani nic albo jak dzisiaj siedziałyśmy na gaga rano a ty nawet się nie potrafiłeś do mnie uśmiechnąć ani nic. To pomyślałam, że jak zrobię o co zrobiłam to może w końcu podejdziesz czy coś. Ale jak zwykle ja wszystko źle robię i w ogóle to źle zrobiłam. I rozumiem, że jesteś teraz na mnie obrażony, bo obiecałam, i jak zwykle zepsułam wszystko. Nie musisz się do mnie odzywać, zrozumiem to. I nie wiem, czy to w ogóle coś da, czy na marne tego nie piszę, ale napiszę. Wiedz, że jesteś dla mnie bardzo ważny i Cię kocham.
I jeśli tobie zależy, jeśli w ogóle chcesz zemną gadać, to możemy jutro iść gdzieś.
Przepraszam jeszcze raz. Kocham Cię! ; *
|