Przez 11miesięcy żyłam z kłamcą. Podłym kłamcą. Jak mogłeś mnie okłamywać tak, praktycznie to codziennie mnie okłamywałeś. Kłamałeś pewnie też, że mnie kochasz... Podszywałam się pod moje koleżanki by sprawdzić czy się z nimi nie umówisz, ale myliłam się - z żadną nie chciałeś się umówić, ale to nie zmienia faktu jak mnie potraktowałeś. Jakbyś mnie naprawdę kochał to na pewno nie zmyślałbyś tych bzdur o Twoich zdolnościach i chorobach. Przykre.
|