wiesz myślałam ,że byłyśmy przyjaciólkami. a ty perfidnie wyciagałaś ode mnie informacje o nim, perfidnie chcialas wiedziec co lubil a czego nie, co go wkurzało a co powodowało uśmiech, za co by zabil a czego nawet by nie tknał, a teraz chcesz mnie wykonczyc tym,ze robisz z nim to co ja z nim robiłam, rozsmieszasz go tym czym ja go rozmieszalam i zabierasz go tam gdzie ja go zabierałam, i po co ci to?? chcesz bym sie zalamała? kochana zapomnij, to wszystko co ty z nim przeżywasz, ja przeżylam wczesniej, pewnie nie wiesz,że kazdy dzien spedzony z toba porownuje do spedzonego ze mną, czujesz sie pewna swojej pozycji bo bardzo dobrze wiesz,że ja z nim byc nie chce. ale nie oszukujmy się, jeden moj es ,że chce do niego wrócić , spierdolił by twoją udawaną sielanke.chcesz tego? |kathariinaa
|