I nienawidzę, z całego serca, ludzi-świń i ich popierdolonych fantazji. Zajebiście jest wchodzić w cudze życie z brudnymi butami i rozpierdzielać wszystko, bo ma się nierówno pod sufitem. Wrrr ... dawno nie czułam takiej wściekłości. Dawno nie było we mnie tyle złości i agresji. W głowie mam wizję tortur dla ludzi, którzy są zwyczajnymi frajerami (pozdrawiam środkowym palcem!). Poucinać kończyny, wyrwać włosy z płatami skóry, obciąć język, wyrwać wszystkie zęby, \wydłubać oczy, uciąć uszy ... a krwawiące rany zasypać solą ! Tak, tak, tak ! Kocham chore wizje ! Ostatecznie mogłabym też takiego osobnika poćwiartować i potraktować jak najgorsze gówno świata.
|