słucham disów , żeby mi było lżej . unikam tych wszystkich łzawych piosenek o nieszczęśliwej miłości . nie pomaga . puszczę jakiś diss na cały blok i nic mnie to nie będzie obchodziło , że sąsiedzi wezwą policje . dzisiaj nie chce mi sie żyć . jutro też mi się nie będzie chciało . i pojutrze . za miesiąc też . chyba , że w końcu zrobisz coś konkretnego w kierunku happy ending
|