spotkałam go pewnego dnia ale nawet nie powiedzieliśmy sobie cześć, wieczorem odbierałam głuche telefony od zastrzeżonego numeru i nawet nie domyślałam się że to możesz być Ty... drugiego dnia znów się widzieliśmy tym razem na przystanku, usiadłeś koło mnie, widziałam jak kątem oka na mnie patrzysz, czułam Twój wzrok, wiedziałam że chcesz coś powiedzieć ale nie masz odwagi, nie wiesz jak zacząć... mineło kilka minut gdy nagle ja bez słowa tak mocno się do Ciebie przytuliłam i poczułam Twe doskonałe obięcia i pocałunki w moje czoło...
|